DYSKUSJE, DYSKUSJE, DYSKUSJE...

Podczas pracy grupowej uczestników naszych warsztatów pojawiły się dyskusje równoległe, których podsumowanie zamieszczamy dla Was poniżej.

Nie ma wątpliwości, że polityka dużych miast coraz bardziej będzie polegać na odciążaniu centrum. Celem jest zmniejszenie zanieczyszczeń dźwiękowych, jak i powietrza, co ma poprawić jakość życia mieszkańców. Zredukowanie ruchu ma również upłynnić przejazd ulicami miasta. Celem wprowadzanej polityki jest także usprawnienie i ulepszenie komunikacji zbiorowej.

Jednak w tym momencie pojawia się pytanie – kogo w rzeczywistości miano by nie wpuszczać do centrum miasta? Czy miałyby być to osoby spoza centrum miasta, czyli nie-mieszkańcy? Czy należy zatem pozwalać na poruszanie się po centrum osobom tam pracującym? A może powinnyśmy postawić na promocję transportu elektrycznego i zezwalać na wstęp tylko posiadaczom tego typu aut?

Jak sprawić, aby elektromobilność była dla nas atrakcyjna?
Same działania administracji publicznej, czy sektora biznesu nie wystarczą jednak, aby przeprowadzić pełną transformację systemową, jaką chcieliby uczestnicy naszych warsztatów. Przede wszystkim należy w „zmianę na elektromobilność” zaangażować społeczeństwo – czyli przyszłych użytkowników i użytkowniczek transportu publicznego, rowerowego czy elektrycznego.

Czego nam więc potrzeba, aby wprowadzić elektromobilność do naszego codziennego życia?
Według reprezentantów różnych sektorów związanych z transportem elektromobilnym, należy zacząć kreować nową kulturę elektromobilności oraz zacząć bardziej intensywnie wykorzystywać struktury, które już istnieją. Przykładowo, warto zrewizować istniejące rozkłady jazdy, aby były efektywniejsze; udostępnić różnorodnych alternatywnych środków transportu dla szerszego grona; udostępniać wiedzę i informacje dotyczące EM. Jednak przede wszystkim trzeba sprawić, aby filozofia elektromobilności była – zwłaszcza dla mieszkańców miast – bardziej atrakcyjna. 

Co może pójść źle?
Nasi specjaliści rozmawiali również o przeszkodach, które możemy napotykać podczas realizacji „transformacji na elektromobilność”. Jeżeli bowiem tylko „podmienimy” samochody paliwowe na te o napędzie elektrycznym lub hybrydowym, szybko staniemy w obliczu tych samych problemów, co obecnie (zakorkowane miasta, duży rynek zbytu na samochody paliwowe). Elektromobilność – zdaniem uczestników warsztatów – nie powinna stać się dodatkowym „gadżetem”. Należałoby, zgodnie z tendencją kreującą się w Europie, podążać w kierunku ogólnego odchodzenia od indywidualnego transportu. 

screenshot 2021 11 07 at 11 40 09